Ariana dla WS | Blogger | X X

20 lutego 2018

Przed użyciem należy wstrząsnąć.

Ostatnimi czasy moja cera ze względu na zmiany hormonalne nie miała łatwo, dlatego też żele i peelingi do mycia twarzy, których używałam w formie produktów do demakijażu zamieniłam na osławione od jakiegoś czasu płyny micelarne. Od niedawna mam okazję testować produkt od LIRENE, duo płyn micelarny z olejkiem rycynowym do każdego typu cery. 
Lubię kosmetyki od Lirene więc bez zastanowienia zaopatrzyłam się w ten płyn.
Czytając na stronie producenta o tym kosmetyku nie przeczytamy nic innego jak fantastyczne działanie produktu w dziedzinie odżywienia jak i demakijażu. - dokładniej:
➡perfekcyjnie usuwa makijaż,
➡poprawia kondycję rzęs,
➡odżywia i nawilża skórę.
"Dzięki technologii Micel Pure&Nutri duo płyn precyzyjnie usuwa makijaż i oczyszcza całą twarz z wszelkich zanieczyszczeń jednocześnie ją odżywiając i uelastyczniając. Olej rycynowy wzmacnia rzęsy, dzięki czemu stają się silniejsze i piękniejsze. Nawilża i wygładza skórę, wspomagając warstwę hydrolipidową naskórka, zapobiegając nadmiernemu przesuszaniu i utracie elastyczności skóry. Duo formuła została dodatkowo wzbogacona o HydroComplex, który zapewnia efekt głębokiego nawilżenia i ukojenia skóry, jednocześnie ograniczając utratę wody przez naskórek." - dalej pisze producent. 

Skład produktu:
Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Glycerin, Isohexadecane, Cyclohexasiloxane, Isopropyl Isostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Zea Mays (Corn) Oil, Tocopherol, Sodium Chloride, Panthenol, Calcium Gluconate, Sodium Cocoamphoacetate, Lauryl Glucoside, Sodium Lauryl Glucose Carboxylate, Sodium Cocoyl Glucamate, Gluconolactone, Sodium Benzoate, CI 40800.

Warto więc spróbować? 
Średnio pół miesiąca używania tego płynu i co mogłam zauważyć?
Faktycznie moja skóra twarzy, która normalnie jest nie do wytrzymania z uwagi na to, że jest mieszana - tłusta w okolicach strefie T i przesuszona na policzkach i wokół skrzydełek nosa stała się nawilżona. Moje rzęsy jakoś specjalnie się nie zmieniły. Bynajmniej ja tego nie zauważyłam widząc je codziennie. Ogólnie pod względem nawilżenia i odżywienia produkt jest naprawdę dobry. Moja buzia jakby trochę odżyła i nabrała wigoru. Wcześniej niestety było widać, że jest lekko zmęczona jesiennym przesileniem.
Rozczarowaniem jest dla mnie to zachwalane perfekcyjne usunięcie makijażu. Szczególnie tego pełnego z użyciem bazy, rozświetlaczy i miliona innych produktów, które nakładam na twarz, aby mój makijaż był perfekcyjny. A skoro makijaż jest perfecto chciałabym aby i demakijaż był dokładny. Micelarny płyn z olejkiem rycynowym od Liren o którym piszę, zwyczajnie sobie z tym nie radzi. Biorąc pod uwagę, że mój poprzedni płyn od L'oreal radził sobie z tym naprawdę świetnie i wystarczyły 3-4 waciki, aby dokładnie zmyć makijaż w tym przypadku muszę użyć ich około 6-7, a później użyć mokrej chusteczki, aby dokładnie dokończyła dzieła. Nie wiem czy to wina olejku rycynowego zawartego w produkcie, ale mam wrażenie jakby kosmetyki nałożone wcześniej na twarz były po prostu rozmazywane na skórze.
Jak dla mnie słaby efekt.


Cena produktu - 14-20 zł / 400ml
ocena - 3/5 ptk

A Wy co myślicie o tym płynie do demakijażu? Stosowaliście tych płynów micelarnych z olejkami? Jakie były efekty?

45 komentarzy:

  1. kończę właśnie ten płyn micelarny i mam podobne odczucia do Twoich... źle zmywa makijaż. Na co dzień używam eye linera i mocnego tuszu i sobie z tym nie radzi... nie wspomnę o jakiejś mocniejszej pomadce :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo zazwyczaj jestem zadowolona z produktów tej firmy. To prawda. Pomadki, szczególnie te matowe, które strasznie długo trzymają się na ustach.

      Usuń
  2. Teraz w TV co reklama puszczaja jakis spot o micelarnym z olejkiem od Garniera. Zastanawialam sie czy go kupic, jednak jak przeczytałam tą recenzje zaczelam sie zastanawiac. Skoro ten nie jest tak dobry,to moze tamten nie bedzie dobry tez? Co myslisz? Szkoda, bo Lirene niby dobra firma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale jak poczytasz poniżej, dziewczyny chwalą micelarne płyny z olejkami od Garniera. :) moze ten bedzie dla Ciebie dobry ;)

      Usuń
  3. Ja używam płynu micelarnego z olejkiem arganowym z garnier i osobiście jestem zadowolona. Z tym, że no mój makijaż nie jest jakiś wymyślny, zwykle stonowany i delikatny, więc za bardzo produkt nie ma "co rozmazywać". :D
    Pozdrawiam cieplutko! ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ten Lirene nawet nie radził sobie z eyelinerem i tuszem do rzęs więc był naprawdę porażką. Dawno nie kupiłam tak złego produktu. Może ten od Garniera ma po prostu lepszy skład ;)
      Buziaki

      Usuń
  4. Cieszę się że trafilam na tego posta ponieważ ostatnio zastanawiałam się czy nie zaopatrzyć się w niedrogi płyn micelarny. Jednak na razie dam sobie z tym spokój ponieważ zależy mi na dokładnym oczyszczeniu skóry a ten produkt tego nie daje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, że tym płynem , szczegolnie, ze to bardzo lubiane Lirene przeze mnie jestem zawiedziona.
      jesli chodzi o tanie płyny micelarne, to mam okazję teraz testować jeden z BeBeauty(Biedronka) i kiedy jestem u mamy z Cien (Lidl) i jestem z nich mega zadowolona. szczegolnie tego Cien. Za cenę 7 złotych to naprawdę cudeńka, które przy moim mocnym makijażu zmywają się bardzo dobrze.
      Pozdrawiam ;) :*

      Usuń
  5. Fajny ten płyn,dobrze działa :)) Pozdrawiam i zapraszam na:
    lilacwhispering.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używałam tego produktu, szkoda, że się nie sprawdza. oczywiście obserwuję ;)
    pozdrawiam cieplutko xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  7. Też używam płynupłyny miceralnego z tej firmy i niestety efekt podobny, ale nie stosuję jakiegoś wymyślnego makijażu, więc sobie radzi jako tako :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że nie tylko u mnie się nie spisuje. Jednak to nie ja robię coś nie tak, a produkt jest felerny.

      Usuń
  8. Lubię te płyny, mam akurat ten zmniejszający pory i nawilżający. Co do porów różnicy nie widzę. Być może jest to spowodowane małą systematycznością, ale nawilżenie zdecydowanie jest zauważalne. Do tego naprawdę spora pojemność jak najbardziej na plus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po prostu ten konkretny produkt się nie sprawdza.. kto wie ;)
      Cieszę się, że Tobie ten który opisujesz przypadł do gustu ;)

      Usuń
  9. Miałam kilka płynów z Lirene i niestety nie było satysfakcji.. Lipton, że nie jest skuteczny po prostu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie sprawdzał się jedynie krem do twarzy jak narazie i podkład. Szkoda

      Usuń
  10. Lubię Lirene...szkoda że płyn nie spełnił oczekiwań :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Lirene moim zdaniem ma kilka fajnych kosmetyków, tego płynu jeszcze nie testowałam, ale mam ulubieńca tak więc raczej nie zmienię go tak szybko, tym bardziej, że "szału nie ma", chociaż niby olejek rycynowy jest super na rzęsy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek rycynowy podobno bardzo dobry na rzęsy i włosy, jednak nie wiem czy będę go stosować, a podchody robię już jakiś czas. nie lubię na twarzy mieć nic tłustego, tym bardziej na oczach.

      Usuń
  12. Bardzo lubię różnego typu toniki i płyny micelarne
    ❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. nmam z tej samej serii tylko że różowy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. I kusi i nie. Skład nie bardzo mnie przekonuje, ale to przez fochy mojej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda bo sie dobrze zapowiadal. Akurat obecnie zmywam makijaz balsamem myjacym wlasnej roboty i tez jest w olejkiem rycynowym. Akurat u mnie efekt fajny. Wczesniej z kupnych uzywalam z long4lashes i tez bylam z niego zadowolona. Razem z ich odzywka do rzes to efekt byl naprawde zauwazalny. Rzesy dlugie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, może to nie chodzi o ten olejek, a właśnie coś innego. kompletnie się na tym nie znam, więc nie wiem. mogę tylko powiedzieć, że niestety się nie sprawdzał

      Usuń
  16. Też lubię kosmetyki z Lirene, tego płynu jeszcze nie miałam, ale używałam czegoś podobnego z Garniera:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co widzę po komentarzach jakie znajdują się pod postem ten z garniera to inna ińszość i sprawdza się w porównaniu do tego ;)

      Usuń
  17. Ja nigdy nie mialam nic tej firmy i prędko nie zamierzam jej testować ...
    Pozdrawiam cieplutko
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  18. Aktualnie używam płynu micelarnego z AA i nie jest on najgorszy. Z tego co pamiętam, to jest do skóry wrażliwej.
    Z Lirene jak dotąd nie miałam żadnej styczności, ale chętnie spróbowałam któregoś z ich produktów z różami.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, te z różami podobno bardzo fajne są. Aktualnie uzywam takich z bebeauty, ale jak je wykończę to chyba skuszę się na te z różą ;)
      Buziaki

      Usuń
  19. O tak, tak. Uwielbiam takie rzeczy, co jakiś czas testuję nowości, różnego rodzaju produkty, szczególnie do twarzy, tylko bardziej takie naturalne z apteki. Pięny blog, bardzo podoba mi się nagłówek.

    Zapraszam do siebie : https://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na te apteczne skonczyly mi sie pomysly :) i niekoniecznie ich teraz potrzebuje ;) na szczescie ;)
      dziękuje Kochana, to bardzo mile.

      Usuń
  20. Ja używam zwykłego płynu do mycia twarzy z Isany, który dodatkowo ma zmywać makijaż i faktycznie radzi sobie z tym świetnie. Po tego micela raczej nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rossmannowe produkty wcale nie są takie złe. ja bardzo lubię maskę do włosów od Isany , po której mam po prostu jedwabne kłaki ;P

      Usuń
  21. miałąm i fanką nie jestem a więc zapewne sie nie skusze ponownie

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie przepadam za firma Lirene więc Myślę, że nie miałabym z tym produktem styczności. Ale przydatna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że nie sprawdził się do końca.
    Nie znam tego kosmetyku, sięgam po produkty o bardziej naturalnym składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam innych faworytów, jednak skusiło mnie to, że to nowość i w ogole... no i od Lirene - to pewnie super sprawa. No i się pomyliłam. zapewne nie ostatni raz ;)

      Usuń
  24. Miałam podobny płyn z Garniera i byłam zadowolona. Tej wersji nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co widzę pod postem w komentarzach, ten z garniera sprawdza się ;) ten niestety to katastrofa

      Usuń
  25. Szkoda, że efekt jest taki zły. ;/ będę pamiętać o tym kiedy będę kupować kolejny płyn

    OdpowiedzUsuń
  26. obecnie go mam i używam. Jest super. ma swoje plusy, m.in. to że jest go prawie pół litra, dodatkowo polecany do makijazów wodoodpornych i super cena (ja akurat kupiłam go na promce w Rossku), wiem że po niego sięgnę ponownie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo fajnie, że komuś jednak ten płyn zapasował. ;)

      Usuń

🌸Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.
🌺Skoro już tu jesteś, zachęcam do pozostawienia komentarza na temat postu czy bloga. Co o nim sądzisz, co byś poprawił/a.
🌸Staram się odpisywać w miarę możliwości na każdy komentarz.
🌺Dziękuję za obserwację mojej strony. To znak, że to o czym piszę interesuje kogoś :)



🌺Nie bawię się w "obserwacja za obserwację"
🌸Wiem jak trafić na Wasze blogi. Nie musicie pozostawiać linków w komentarzu.
🌺 "Fajny post, wbijaj do mnie/link do bloga" nie będą publikowane.