Dziś znów kosmetycznie, makijażowo.
Pisałam już nie raz i nie dwa na temat różnych recenzji kosmetyków, dziś jednak postanowiłam, że takie typu tusz do rzęs, będę robić po kilka w jednym poście. W mojej kosmetyczce znajduje się kilka maskar, które z różnych powodów się w niej znalazły. A to cena kusząca, a to fajnie wyglądająca szczoteczka, albo którejś nie miałam i zwyczajnie chcę przetestować...
Pierwszą jaką Wam dziś przedstawię jest maskara od
Essence z serii 'Get big lashes' Volume boost
👍ma bardzo intensywny ciemny kolor
👍fajnie rozdziela rzęski
👍wydłuża rzęsy jednak nie jest to jakieś super mega wydłużenie
👍wygodna gęsta szczoteczka
👍nie osypuje się
👍przy zmywaniu nie ma z nim problemów
👎spodziewałam się większego wydłużenia
cena - około 10-12 złotych
ogólnie oceniam go 4/5
Kolejny tusz do rzęs to
Pierre Rene - Volume Rich Mascara znaleziony przez przypadek, na promocji w drogerii Natura. I to jest ten tusz, który kupiłam 'bo nie miałam nigdy takiej szczoteczki'.
👍super czarny
👍fajna konsystencja
👍pogrubia rzęsy
👍jest zmywalny samą wodą
👍nie rozmazuje się
👍nie osypuje się
👎przy nałożeniu kilku warstw skleja rzęsy
👎nie wydłuża rzęs
👎brak efektu "WOW"
👎trzeba sporo się namachać, aby efekt był w ogóle widoczny
Dobry dla osób które cenią sobie naturalny look.
cena - 10-17 złotych
ogólna ocena 2/5
Ostatnim kandydatem dzisiejszego zestawienia jest zdecydowanie jeden z moich ulubieńców.
Maskara od Wibo Queen Size, Maximum Volume Mascara polecany przez Weronikę Książkiewicz. Wstyd mi się przyznać, ale maskara już jest tak wyświechtana i na końcówce przydatności, jednakże musiałam o niej napisać. Kiedy tylko zaopatrzę się w nową dodam refke.
cena - 8-13 złotych
ogólna ocena 4,5/5
W kolejnym poście opisze te z trochę wyższej półki i przy tym pozbędę się tych niechcianych, bo szczerze sama nie wiem co tam mam, a czego nie mam 😶
A jakie są Wasze ulubione maskary?
Miłego dnia 😗😗🧡
Maskara od Wibo Queen Size, Maximum Volume Mascara polecany przez Weronikę Książkiewicz. Wstyd mi się przyznać, ale maskara już jest tak wyświechtana i na końcówce przydatności, jednakże musiałam o niej napisać. Kiedy tylko zaopatrzę się w nową dodam refke.
👍wyraźnie wydłuża rzęsy
👍 pogrubia rzęsy
👍jest trwały
👍podkręca rzęsy
👍niska cena w stosunku do uzyskanego efektu
👍jest łatwo dostępny
👍nie osypuje się
👍łatwy w aplikacji mimo zaokrąglonej szczoteczki
👎jest mało wydajny
👎dość szybko wysycha
👎aby uzyskać super efekt, trzeba malować kilka razy, ponieważ nie zawsze przykleja się do końcówek rzęs
ogólna ocena 4,5/5
i tu zrobiłam błąd,że do zdjęć 'pokazowych' założyłam tak duże soczewki które całkowicie psują efekt. :( |
A jakie są Wasze ulubione maskary?
Miłego dnia 😗😗🧡
Miałam tą maskarę od Essence i byłam z niej zadowolona. Nawet na moich krótkich i prostych rzęsach zdziałała cuda. Ta ostatnia bardzo mnie zainteresowała. Może ją wypróbuję jako następną.
OdpowiedzUsuńmoże i ta będzie dla Ciebie dobra. :)
UsuńTa z Essence ma genialną szczotkę:)!
OdpowiedzUsuńKompletnie się na tym nie znam ale powiem ci ze masz mega kolor oczow :) !
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo serdecznie :*
Usuńnajlepiej chyba wypadł tusz od essence;)
OdpowiedzUsuńz Wibo z tych co podałaś najlepszy. Jednak jak się trafi fajna promocja warto zainwestować w droższy i lepszy tusz :) Moim numer jeden od dobrych kilku lat Volume Million LAshes czerwony :D
OdpowiedzUsuńJest dokladnie tak jak piszesz. Czasem promocje w drogeriach są tak dobre, że szkoda nie skorzystać. Co jakiś czas jednak kupuję i takie tusze, bo nie zawsze okazują się bublami. Tego tuszu o którym mówisz jeszcze nie miałam.
Usuńbuziaki
Akurat ich nie używałam ale świetne porównanie ;) ja jestem zadowolona z Miss Sporty, Golden Rose i Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych ;)
Ja byłam mega zadowolona z jednego chyba tez z essence taki różowy z grubą gumową szczotką. ten działał kosmos na rzęsach. Szczerze powiedziawszy zadnego z GR nie miałam, ale chętnie wypróbuję ;) Uzywam zato astora i rimmela dosc czesto ,jednak ostatnie zakupy to tezjakies dziwne niewypały z deczka :/
Usuńbuziaki kochana
Miałam kiedyś inną maskarę Essence, ale miała bardzo podobną szczoteczkę i przy moich oczach była zdecydowanie zbyt duża.
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnej z nich :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie -> KLIK♥️
Dla mnie najlepsza jest Essence, ale taka czarna :)
OdpowiedzUsuńwydłużenie takie sobie w każdej z maskar:)
OdpowiedzUsuńZnam tę maskarę z Wibo. Byłam z niej bardzo zadowolona. Nie mam jednej ulubionej maskary ale lubię te z Miss Sporty. :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się ten pierwszy efekt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
www.stylishmegg.pl/2018/03/stylizacja-z-militarnymi-detalami.html
Nie miałam okazji używać tej maskary. Wygląda jednak obiecująco, może byśmy się polubiły.
OdpowiedzUsuńWszystkie pokazały fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych tuszów. Ale z drogeryjnych mascar najbardziej lubię te z L'oreal.
OdpowiedzUsuńdobre efekty, chyba pierwszy tusz najbardziej mi sie spodobal. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moj blog :)
efekt jest naprawdę WOW Kochana <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*