święta już tuż tuż, a ja w niedzielę sprawiłam sobie pierwszy prezencik, którego tak naprawdę szukałam od kilku miesięcy, ale nie mogłam się w żadnym zakochać od pierwszego wejrzenia. Większość ogłoszeń, które znajdowałam wcześniej było nieaktualne.
W sobotę wieczór siedziałam z mamą i Negai oglądając ogłoszenia psiaków na tablicy. Zakochałam się w jednym piesku. Zadzwoniłam do właścicieli i BAH~Okazało się, że mój wymarzony psiak to suczka i na dodatek jest na sprzedaż. Obgadałam wszystko z mamą jeszcze raz i zadzwoniłam jeszcze raz z decyzją, że chcę malutką kupić.
W niedziele pojechałam z Negai pod Słubice. Dłuższą chwilę musiałyśmy czekać, bo pani, od której małą miałam wziąć nie odbierała telefonu. W końcu jednak się dodzwoniłyśmy i odebrałyśmy moją małą księżniczkę.
Przedstawiam Wam MEI-LI (๑°꒵°๑)・*♡
Jak na razie Miyusia stopniowo oswaja się z nową sytuacją i tym, że już nie będzie jedynym pupilkiem w domku.
Mei-Li cały czas śpi, a kiedy idziemy na ogród biega i skacze po trawie prawie szurając pyszczkiem po ziemi. (nagrałam filmik, ale zniknął z telefonu, zrobię innym razem jeszcze jeden ^o^)
Co do świąt i całego świątecznego klimatu.W domu jeszcze nic nie zrobione, pogoda nie taka jak trzeba - około 6-7°C i dziś np. ostre słońce. Miasto też jakoś szczególnie nie przystrojone, choinka nie kupiona... Cały klimat o jakim pisałam wcześniej prysł.
Na Sylwestrową noc też specjalnych planów nie mam.
Co tam u Was? Jak spędzicie święta i Sylwestra? U kogoś leży śnieżek czy u Was też raczej zapowiada się na wiosnę niż zimę?
Przepraszam, że nie odwiedzam Waszych blogów i rzadziej odpisuje na komentarze. W salonie przed świętami jest mały kocioł, więc kiedy przychodzę do domu chwilę spędzam z rodziną i idę spać. Po świętach mam nadzieję, że się to zmieni i nadrobię wszystko. :)
xoxo
Ja też chcę takiego pieska !!
OdpowiedzUsuńhttp://doux1.blogspot.com
adoptuj ;)
UsuńO jenyjenyjeny, jaka słodziutka! ^-^
OdpowiedzUsuńU mnie w domu pojawiły się dwa małe kociaki. Nie do wiary, że to już trzy tygodnie odkąd ciężarna kotka którą dokarmiałam, po kilku dniach nieobecności przyniosła nam je pod drzwi.
o jaki madry kotek. ja jednak wole psiaki.
Usuńgdybym miala taka sytuacje jaka ty mialas chyba bym poszukala im pozniej domow zastepczych, bo strasznie drazni mnie zapach kuwety...
też chcę piesa!!!
OdpowiedzUsuńAle słodziutka <3 daj mi jąą chociaż pomęglać.. XDDD
OdpowiedzUsuńU mnie już zaczęły się świąteczne porządki.. W drugi dzień świąt przyjeżdża do mnie znajomy z ameryki i zostaje do 6 sty. więc będzie ciekawie.. A sylwester to chyba z Polsatem będzie. XD Pójdę na ten koncert bo jestem ciekawa tego wszystkiego a mam jakieś 15 min od domu. ;) Z chęcią posłucham Enej. :D
http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
zazdroszcze Ci tego Sylwestra. Ja chcialabym wybrac sie do Wroclawia na kncerty jednak bede mogla tylko je zobaczyc w TV. Pracuje do 16 i zanim dojade do Wrocka to wszystko sie juz skonczy. ;/ A tam Bednarek gra, a ja go tak wielbie *O*
UsuńNa Eneju bylam kilka razy... szczerze po tylu razach co ich w radiu slyszalam trche mi sie przejedli jelsi mam sluchac ich dobrowolnie na komputerze czy w radiu, ale na koncercie jest moc ogromna , jak na Lenningradzie ;)
ja Sylwestra i święta w domku, ale się cieszę, potrzebny mi odpoczynek :3
OdpowiedzUsuńśliczny psiak ! <3
a co do klimatu to ehh... za ciepło! no halo, gdzie śnieg i bałwany? :C ja chcę śnieg! :C
http://as-in-heaven.blogspot.com/
W domu spedzony czas nie musi byc wcale tym zlym ;)
UsuńJa tez go chce.
Ale z niej słodziaczek ♥ Nic tylko wyprzytulkać i ukochać ♥
OdpowiedzUsuńA ja się tam lenię i w święta i w sylwestra :D Coś słyszałam, że
ma być u nas Sylwester z Polsatem, ale jakoś mam to gdzieś :D
Miyako, jakbys miala z nia spac zjadlaby Ci wszystkie wlosy x) moje gryzie nieustannie.
UsuńU mnie bedzie Sylwester w Dwójką w kameralnym gronie znajomych i wcale z tego powodu nie narzekam.
Omg, taka urocza mała *w* ech, też nie mam skonkretyzowanych planów na sylwestra, ale z tego co słyszę wokół, w tym roku nikt ich nie ma...
OdpowiedzUsuńu mnie tez wcale lepszej pogody nie ma, naprawde. rano 5 na plusie, w dzien 10, 11... wiosna nie zima. ale ma przymrozic na przelomie, takze wielkanoc znow bedzie sniezna,,, chociaz mam nadzieje ze nie, bo chce zbierac pisanki od wielkanocnego zajaca, a jesli bedzie snieg, zajac nie przyjdzie ;c
OdpowiedzUsuńtez o tym slyszalam, ale mam nadzieje, ze nie bedzie wcale tak, bo nie widzi mi sie, wiosna w sniegu jak w tym roku ;c
Usuńi zapomnialam dodac, ze masz sliczna córeczke ;) moj kot raczej by mnie pazurami pocwiartowal gdybym z dziewczyna kupily takiego slicznego psiaka.
OdpowiedzUsuńprzyzwyczailby sie.
UsuńNoo, wyjeżdżam 19 stycznia, a wcześniej mam zapieprz na uczelni, bo muszę pozdawać wszystkie egzaminy i pozaliczać wszystkie przedmioty w te dwa poświąteczne tygodnie, kiedy normalnie miałabym na to miesiąc (w tym dwa tygodnie sesji, bez zajęć) ;___; Już powstały u Ciebie plany sylwestrowe? ^^
OdpowiedzUsuńO jej jaka śliczna ^^ To masz świetny prezent na święta :3
OdpowiedzUsuń