Witajcie wspaniali czytelnicy. ˚✧₊⁎( ˘ω˘ )⁎⁺˳✧༚
Zważywszy na to, że pogoda ostatnio u mnie jest dość kiepska - ciągle jest pochmurnie i deszczowo, nie mam ochoty wychodzić z domu. Postanowiłam dziś dodać kolejnego posta na temat soczewek, które posiadam i bardzo lubię. W tamtym roku wspomniałam o tym, że brałam udział w losowaniu give away na Instagramie. Okazało się, że byłam jedną z trzech zwyciężczyń i dostałam prześliczną paczuszk od OhMyKitty.
Jednymi ze wspaniałych soczewek jakie dostałam są soczewki i.fairy , Cara Blue z serii Lollipop
Producent: i.fairy
Model: Cara blue
DIA: 16,20 mm
BC: 8,6 mm
uwodnienie: 55%
żywotność: 1 rok
ocena: ★★★★★★★★★★
A tak wyglądają na oczach (๑✧◡✧๑)
Szczerze muszę Wam się do czegoś przyznać. Wiele razy pisałam w swoich recenzjach o tym jak wygodne soczewki nosiłam. Te jednak z tych wszystkich jakie Wam przedstawiałam są zdecydowanie tymi najlepszymi z najlepszych. Mimo swojej wielkości idealnie leżą na oku. Są tak cieniutkie, że wcale nie odczuwam tego, że mam je na oczach. Nie migrują i przede wszystkim mogę je nosić niezależnie od warunków klimatycznych (mam tu na myśli klimatyzacje, ostre słońce). Dla mnie jest to jedną z najważniejszych rzeczy z racji tego, że noszę soczewki na co dzień, niezależnie od okazji. Drugą ważną rzeczą jest to, że ten model sprzedawany jest z mocami, więc osoby z wadą wzroku również mogą sobie na nie pozwolić.
WYGLĄD
Jak wielu z Was zauważyło, częściej można u mnie zobaczyć soczewki o nienaturalnym wyglądzie. Nie ukrywam, że bardzo lubię właśnie tego typu soczewki. Ten model sprawdza się dla mnie idealnie. Niejednolity wzór, kolory niebieskiego przeplatane z odrobiną żółtego świetnie komponują się z moim naturalnym kolorem tęczówki. (widziałam te same soczewki na osobach z bardzo ciemnym naturalnym kolorem tęczówki i wyglądały tak samo jak na moich jasnych) Z odpowiednim makijażem dają naprawdę niesamowity efekt.
Soczewki dostępne są w kilku wariantach koloru : czerwonym, niebieskim, brązowym, szarym i zielonym. (✿╹◡╹)
Jak Wam się podobają?
xoxo
Jakie oka piękne masz *.* ♡
OdpowiedzUsuńTo wszystko zasługa tych wspaniałych soczewek <3
Usuńkurcze musze w końcu sprawić sobie takie soczewki ale hmm już boje je sobie włożyć :P
OdpowiedzUsuńJakbyś widziała, jak ja zakładałam po raz pierwszy swoje soczewki. Padłabyś ze śmiechu, tak nieudolnie to robiłam. I co chwila wyciągałam, bo czułam jakbym miała piasek pod powiekami. Ale w końcu dało się przyzwyczaić oko. :)
UsuńNa sobie bym wolała inny model ale bardzo ładne soczewki. Też bym sobie jakieś sprawiła :)
OdpowiedzUsuńKwestia gustu. A modeli jest tyle, że każdy sobie by wybrał przynajmniej z 5 par :D
UsuńJakie śliczne soczewki! Niedawno u nas w bibliotece były zajęcia na temat Japonii i dziewczyna, która je prowadziła, również miała na sobie takie piękne soczewki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com
Ostatnio noszenie soczewek zrobiło się bardziej popularne niż jakiś czas temu. Wiąże się z tym większa ich dostępność na szczęście. Bardzo się to przydaje kiedy muszę kupić soczewki na szybko i nie mogę zamówić z zagranicznych stron które lubię.
UsuńDla mnie najlepiej wyglądasz w tych soczewkach jak masz czerwone włosy :D
OdpowiedzUsuńOo
Usuńja właśnie jakoś nie przepadam za tym wigiem. :
o recenzje wlasnie tych soczewek mi chodzilo. uwielbiam Ciebie w nich. Wyglądasz wtedy jak cudowna lalka.
OdpowiedzUsuńKIlka wariantow kolorowych? Zastanawialabym się nad brązowymi bądź zielonymi :D czekam na kolejne posty.
Ja tez bardzo je lubie, wlasnie dlatego, ze satak sztuczne i faktycznie wygladasie w nich troche jak dollfie.
UsuńSprawdz na facebookowym albo instagramowym Sisu Moon. Ona ma zielone i tez wygladaja przekozacko. :D
Według mnie wyglądają obłędnie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :*
Usuńmoim zdaniem to jedne z lepszych, jakie widzialam na Tobie
OdpowiedzUsuńgenialne były jeszcze te fioletowe z wzorkiem płatku śniegu czy czegoś w tym stylu. tęsknię za nimi :Chehe
UsuńMuszę w końcu kupić soczewki. Strasznie się boję zakładać, ale mój mąż to robię przez całe życie - może mnie nauczyć.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak mi się podobają twoje oczy :)
NO pewnie. Mów mężowi by pokazał (bo tu nie ma czego sie uczyc) i przyzwyczajaj sie do uczucia noszonych soczewek, bo na poczatku jest troche ciezko, ale pozniej jakbys wcale ich nie miała :D
Usuń